Konradek.

Przedstawiam Wam Konradka- mojego kochanego chrześniaka. Jedenego z dwóch rozrabiaków siostry. Drugi to Karolek, ale o nim innym razem.
Konrad to śliczny blondynek, który na swoją chrzestną mowi: "ciocia gusia" lub "dosia" :-)
Jest roześmiany, rozbrajający, kochany, ... I do czasu aż sama nie będe mieć takiego smyka, to powstanie nie jeden scrap z Konradkiem w roli głównej (potem pewnie też będą ale... wiadomo).
Tu crap zrobiony w zeszłym roku, na którym Konradek siedzi za kierownicą. Mimo 4 miesięcy, już miał ciągoty do samochodów, jak na rasowego mężczyznę przystało.
Muszę się przyznać, że bałam sie robić tego scrapa bo nigdy wcześniej nie robiłam żadnego takiego "poważnego". Wcześniej był jakiś stworzony z gazet, wycinków, ale tu już miały pójść w ruch papiery scrapbookingowe, stemple, bradsy, farbki puchnące i inne oryginalne dodatki. Ale jestem zadowolona z tego co mi wyszło. Nawet gdybym spaprała sprawe, to zdjęcie Konradka i tak uratowałoby sytuacje.











To jak już znacie Konradka to spodziewajcie się kolejnych z nim scrapów.
Pozdrawiam.

Komentarze

Popularne posty