BLIŹNIAKI. Pierwszy
Cześć! Dziś Wam zaprezentuje jednego z bliźniaków, które zrobiłam w ostatnich dniach.
Znów przełamuje swoje scrapowe przyzwyczajenia i zrobiłam LO'sa bez użycia gotowych papierów czy dodatków. Widziałam wiele prac gdzie tło powstało poprzez chlapanie farbami, rysowanie kredkami czy tuszowanie z maskami. Ale nigdy wcześniej nie próbowałam tego, z powodu braku pomysłu jakie oprawić w ten sposób zdjęcie. Aż do czasu, kiedy dostałam od brata dwa zdjęcia malującego Fifcia. Od razu zaświtał mi plan scrapa i (co sie nigdy nie zdarzyło) wyrysowałam projekt na kartce. Potem przeniosłam wszystko na karton 30x30 i oto jest: bliźniak pierwszy.
Jak pisałam, tło, cegiełki, litery, sznurek, kwiaty zrobione i zmalowane własnoręcznie.
"Gotowcem" jest jedynie żólty, filcowy kwiatek.
Drugiego z bliźniaków zobaczycie w następnym poście. Musze dozować Wam te przyjemności ;-) Pozdrawiam Wszystkich!
Komentarze
Pozdrawiam serdecznie!
Ania