Po wymiankowy post
Witajcie kochani w Nowym Roku !
I witajcie w pierwszym w tym roku poście.
Przepraszam za długie milczenie i brak kontaktu z niektórymi dziewczynami. Przed samymi świętami byłam zmuszona zmienić znów miejsce zamieszkania więc rozumiecie: szukanie mieszkania, przeprowadzka, sprzątanie układanie,... Na dodatek święta, sylwester, przeziebienie i brak internetu. Wszysko w jednym czasie. Na dowód proszę sami zobaczcie jak wyglądało mieszkanie dwa dni przed świętami.
Przepraszam za długie milczenie i brak kontaktu z niektórymi dziewczynami. Przed samymi świętami byłam zmuszona zmienić znów miejsce zamieszkania więc rozumiecie: szukanie mieszkania, przeprowadzka, sprzątanie układanie,... Na dodatek święta, sylwester, przeziebienie i brak internetu. Wszysko w jednym czasie. Na dowód proszę sami zobaczcie jak wyglądało mieszkanie dwa dni przed świętami.
Ale przetrwałam najgorsze i mogę spokojnie pokazać Wam zaległe zdjęcia z naszej spontanicznej wymianki świątecznej.
Zacznę od tego, że paczkę przygotowywały dla mnie Aneta i Ania. Dziewczyny totalnie mnie zaskoczyły. Na początku wielkościa paczki (bo spodziewałam sie jedynie dużej kopert), a potem tym co było w środku. Tak wygladało rozpakowywanie.
Pierwsze co znalazłam po otwarciu pudełka, to instrukcja obsługi według której miałam otwierać poszczególne paczuszki.
Wszystko : opisy prezentów, życzenia były pisane wierszem! Świetne!
Otwierając kolejne zawiniątka doznawałam coraz to innych emocji: od ciekawości i zachwytu po łzy i rozbawienie.
Dziewczyny wszystko własnoręcznie wykonały czym na wstępie wprowadziły mnie w zachwyt.
Oto prezenty które dostałam od Ani i Anety.
I miseczka przy której opadła mi szczęka - zrobiona z łupinek pistacji! Rewelacyjny pomysł i wykonanie!
Zaniemówiłam przy niej. Sami zobaczcie.
Dalej był stroik na stół,
zalaminowana kolęda, przy której sie popłakałam ze wzruszenia,
sianko z grosikiem na szczęście,
karczochowe bombki i dzwonek na choinkę,
coś na słodko,
świetne mebelki do mojego nowego miszkania (szkoda że takie małe),
i troche materiałów do pracy skrapowej.
Każda paczuszka zawierała w sobie krótki opis, cytat adekwatny do zawartości.
A z tego uśmiałam się do łez.
W pudełku były również piękne dekoracyjne kwiaty zrobione z... tekturki po papierze toaletowym!
Jak widzicie dziewczyny są niesamowicie kreatywne i pomysłowe.
Ja już się spisałam z Anetą i Anią, ale jeszcze raz dziękuję Wam za tyle niespodzianek, pięknie zrobionych prezentów.
Ale najbardziej dziękuję za serce włożone w przygotowanie tej wymiankowej paczki !
Komentarze
Pozdrawiam cieplutko!
I uwierz miałyśmy mega radochę przy przygotowywaniu paczki :D